Problem banku polegał na tym, że bank nie sprecyzował ile tabletów do rozdania jest oraz jakie są warunki ich rozdawania. Skoro nie ma warunków ich rozdania całą promocję można by potraktować jako loterię, a wtedy bank mógłby mieć kłopoty gdyby doszło do np. batalii sądowej.
Oburzenie było na tyle silnie, że internauci oraz blogerzy zalali profil banku w mediach społecznościowych falą “hejtu”. Niejedna firma przekonała się jak bardzo niezadowolenie internautów może przerodzić się w prawdziwy kryzys wizerunkowy.
I tutaj miłe zaskoczenie. Zarząd banku podjął decyzję, że jednak rozda tablety wszystkim uczestnikom, którzy spełnili warunki promocji. Warto zaznaczyć, że bank zrobił to dość szybko, co znacząco może poprawić wizerunek marki.
Szanowni Państwo,
Sprzedaż premiowa „iKonta BNP Paribas z tabletem” spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem, które przerosło nasze oczekiwania. Dla części Klientów zapis dotyczący oferty limitowanej w regulaminie być może nie był wystarczająco precyzyjny, za co przepraszamy. Zarząd Banku podjął decyzję o zniesieniu limitu przyznawanych nagród. Oznacza to, że wszyscy uczestnicy sprzedaży premiowej, którzy spełnili jej warunki, otrzymają tablet.
Zapewniamy, że pierwotne założenia sprzedaży premiowej nie wynikały ze złej woli czy intencji Banku. Zrobimy wszystko, aby taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości. Liczymy, że zalety iKonta oraz decyzja o rozszerzeniu puli nagród, spełnią oczekiwania naszych Klientów i pozwolą na budowę trwałej relacji z Bankiem.
Z poważaniem,
Frederic Amoudru
Prezes Zarządu BNP Paribas Banku Polska
Można? Można 🙂