Przeglądając różnego rodzaju rankingi taki jak np. ten, nadal nie zauważam w nich chińskich producentów smartfonów. Być może nadal nie są one tak popularne jak telefony Samsunga czy LG. Nie sposób jednak nie zauważyć, że chińskie firmy takie jak Xiaomi lub Huawei ze swoją marką Honor są coraz silniejsze na polskim rynku. Obserwuje się to chociażby przeglądając oferty operatorów komórkowych oraz polskich sklepów internetowych, tym bardziej, że stany magazynowe z chińskimi smartfonami kurczą się szybko. Wśród znajomych też zauważam, że wspomniane urządzenia zaczęły pojawiać się w ich kieszeni.
Nie ma się co oszukiwać, ogromna większość sprzętu elektronicznego produkowana jest w Chinach, przywykliśmy do tego. Zresztą dziś chińskie nie jest już synonimem badziewia. Chińczycy potrafią produkować naprawdę dobry sprzęt i myślę, że zaufanie do ich produkcji stopniowo rośnie.
Co więcej, np. taki Huawei potrafi oferować naprawdę dobry sprzęt za połowę wartości jego odpowiednika np. u Samsunga, a jakościowo też nie jest gorszy. Jakiś czas temu smartfona tego producenta zakupiła moja narzeczona i kuzynka. Był to model Honor 4C, który przede wszystkim zwracał na siebie uwagę tym, że jako nieliczny w danym czasie w rozsądnej cenie posiadał 2GB pamięci RAM. Urządzenia z 1GB pamięci operacyjnej to obecnie już za mało moim zdaniem.