Z usług mobilnego LTE w sieci Play postanowiłem skorzystać w momencie, kiedy stałem się bardziej mobilny. W tamtym okresie najatrakcyjniejszą cenowo i limitowo ofertę dał mi się właśnie Play. A, że poruszam się głównie po obszarze objętym zasięgiem tej sieci, to uznałem, że oferta będzie ok.
Korzystam z jednej z ofert Unlimited, która marketingowo wydaje się nie mieć żadnych limitów. Rzeczywisty gwarantowany transfer wynosi jednak w moim przypadku 100GB miesięcznie, o czym na szczęście konsultant mnie poinformował. Dla mnie limit ten jest wystarczający, choć raz mi się zdarzyło, że go zabrakło. Na szczęście sieć internetowa zwolniła mi dopiero po przekroczeniu 300GB transferu 🙂 (VOD to jednak „żre” limity). Więc powiedzmy, że od razu „lejka” nie dostałem.
Tutaj bywa różnie. Oczywiście Internet przez większość czasu działa bez zarzutów, ale szczerze powiedziawszy kilka razy w tygodniu podczas dnia potrafi mi zrobić około 2-minutową przerwę w dostępie do sieci. Pytanie tylko czy to wina urządzenia, czy sieci – korzystam z mobilnego hotspotu WiFi, który dostałem od Play. Niestety nie mam innego na zamianę by faktycznie wskazać winowajcę. Tak czy owak, przerwy się zdarzają.
Nie samą pracą człowiek żyje. LTE w Play daje radę jeśli chodzi o gry. Średni ping np. w takim Battlefield 4 wynosi u mnie około 70-80ms. I choć gra zgłasza mi czasem w trakcie rozgrywki monity o niskiej jakości połączenia, to nie ma żadnych problemów. W przypadku innej popularnej gry jaką jest np. w CS GO nie mam żadnych problemów. Ale o dziwo w takiej grze jak World of Tanks, gdzie akcja nie jest tak dynamiczna, laguje mi jak cholera. Mimo wszystko da się grać dość komfortowo.
Prędkość pobierania waha się w graniach od 15Mpbs do nawet 40Mbps. Najczęściej osiągam około 20-25Mbps, czyli jakieś 2,5 MB/s.
Z wysyłaniem jest bardzo różnie. Czasami wysyłka osiąga prędkość nawet 20Mpbs (około 2 MB/s) ale jest ona dość skokowa. Prędkość wysyłania waha się między 5Mpbs a 20Mbps. I jest to jeszcze „pół biedy”, ponieważ do streamingu np. gier w jakości HD łącze nie musi być nie wiadomo jak szybkie, ale za to musi być stabilne. Tej stabilności wyraźnie brakuje i żeby faktycznie bez problemu streamować obraz gry, musimy osiągać na Play LTE prędkość przynajmniej 10Mbps dla jakości HD (nie Full HD). Znów jednak nie wiem czy to wina sieci czy urządzenia. Piszę jak jest u mnie 🙂
Ja generalnie jestem z usługi zadowolony. Ciekaw jestem jednak jak to wygląda w innych sieciach.
Jakie macie doświadczenia z LTE? Mam tutaj na myśli szczególnie osiągane prędkości oraz stabilność łącza w tym ping. Piszcie! 🙂