Paczki przelewów to zebrane w jednym miejscu zaplanowane przelewy. Przydaje się to w momencie, gdy mamy danego dnia do wykonania wiele przelewów. Zamiast zatem każdy przelew wykonywać osobno i również osobno go autoryzować (np. SMS-kodem), można to zrobić raz. Czyli zaplanować sobie przelewy, a potem wystarczy wprowadzić SMS-kod jeden raz i sprawa załatwiona. Opcja przydaje się jesscze bardziej gdy bank obciąża nas opłatami z SMS-kody (a tak bywa). Wtedy płacimy tylko za jeden SMS-kod a nie np. za 10. Brzmi fajnie? Na pierwszy rzut oka tak.
W artykułach, które wymieniłem wcześniej wspominałem o tym, że SMS-kod jest dodatkowym zabezpieczeniem, w którym możemy sprawdzić czy kwota oraz numer konta się zgadzają. Co zatem jest nie tak w paczkach przelewów? Otóż niektóre banki przy potwierdzaniu wielu przelewów w SMS-sie przysyłają tylko kwotę całościową przelewów bez podania nawet końcówek numerów rachunków. Teraz jeśli mamy wirusa na urządzeniu, który podmienia nam numery rachunków, tracimy tę ostatnią możliwość weryfikacji w SMS-sie czy wszystko jest ok. Z drugiej strony trudno mi sobie wyobrazić, by bank miał mi doklejać np. 100 numerów rachunków do SMS-a. Dlatego jeśli nie wykonuje się wielu przelewów dziennie osobiście wolę autoryzować każdy z nich osobno, tym bardziej jeśli są to większe kwoty.
Paczki przelewów są wygodne i często się z nich korzysta. Jednak zanim wykona się wiele przelewów, a nasz bank podaje tylko kwoty przelewów w SMS to warto upewnić się czy nasze urządzenie na pewno jest wolne od złośliwego oprogramowania. Wszystko jest dla ludzi, ale to też człowiek jest najsłabszym ogniwem w każdym systemie bezpieczeństwa. Warto o tym pamiętać.