Kolejny wpis z serii Grywam sobie. Tym razem na warsztat wziąłem bardzo dobrą i coraz popularniejszą (choć jest już trochę czasu na rynku) grę Tom Clancy’s Rainbow Six Siege. Ponieważ UbiSoft generalnie olał marketing dla tej gry, gracze sami próbują ją popularyzować. W tym i ja. Zawsze sceptycznie jestem nastawiony...