Trochę doświadczenia w szukaniu mieszkań mam, głównie z czasów studenckich, ale i teraz rady te są jak najbardziej aktualne. Zapraszam do zapoznania się z nimi, a jak masz jakieś uwagi lub chcesz wymienić się doświadczeniami, zapraszam do komentowania 🙂
Niestety to jest jakaś zaraza. Praktycznie 98% ofert, które przeglądam, mają ukryte koszty. Np. jest do wynajęcia mieszkanie za 1200 zł, a gdy wczytasz się w opis okazuje się, że to 1200 zł to czysty zysk dla właściciela, do tego dochodzi czynsz dla spółdzielni plus pozostałe opłaty. Jeśli chodzi o opłaty takie jak prąd czy woda rozumiem, są one różne w zależności od zużycia. No ale cholera jasna, czy tak ciężko dodać czynsz do ceny, który bądź co bądź jest kosztem stałym?
Żeby było ciekawiej, nie brakuje ogłoszeń, w których o opłatach ekstra dowiesz się dopiero z rozmowy telefonicznej.
Wynajmujący najczęściej chcą wpłaty kaucji, którą zobowiązują się oddać, gdy umowa najmu zostanie rozwiązana. Jeśli wynajmujący żąda kaucji zbyt dużej w stosunku to miesięcznego czynszu, miej się na baczności. Oszustów nie brakuje.
Z kaucjami jest też inny ciekawy problem. Spotkałem się bowiem w swoim życiu z przypadkiem, w którym właściciel zaczynał na siłę doszukiwać się uszkodzeń by potrącić z kaucji. Pamiętajcie, że tzw. „naturalne zużycie się mieszkania” czyli np. zżółknie ściana po prostu ze starości itp. nie podlegają potrąceniom z kaucji. Zanim wprowadzicie się do mieszkania, sprawdźcie je dokładnie, odnotujcie wszystkie usterki, tak by później właściciel nie próbował tego sobie odciągnąć właśnie z kaucji.
Mieszkanie umeblowane to wygoda, ale nie zawsze jest to opcja pożądana. Zależy to np. od tego jak długo masz zamiar tam mieszkać. Jeśli szukasz mieszkania, w którym masz zamiar pomieszkać dłużej, warto zastanowić się nad pustym mieszkaniem. Jeśli natomiast szukasz czegoś na jakiś czas i nie masz zamiaru pozostawać tam dłużej niż np. 1 rok, lepiej moim zdaniem wybrać mieszkanie umeblowane. W momencie wyprowadzki nie ma takiego problemu z przewiezieniem przedmiotów.
Umowa najmu to podstawa i gwarancja, że nikt Was nagle stamtąd nie wyrzuci „bo tak”. Oczywiście treść umowy dokładniej przestudiujcie. Uwaga ważne! Właściciele czasami umowę najmu próbują nazwać jako umowę użyczenia bez podania kwoty czynszu. Jest to trik, który polega na ominięciu prawa podatkowego. Jeśli ktoś użycza (a nie wynajmuje) Wam mieszkanie, to zgodnie z prawem to Wy musicie zapłacić podatek, ponieważ wtedy teoretycznie macie mieszkanie za darmo, a więc macie korzyść. Nie dajcie się w to wplątać.
Postarajcie się zadbać, by w umowie jasno określić, kto odpowiada za naprawy, gdyż polskie prawo niestety nie jest zbyt precyzyjne w tej kwestii i mogą powstawać nieporozumienia.
Mieszkania są różne, czasami znajdują się w miejscach gdzie albo nie ma gdzie w ogóle zaparkować, albo nie ma gdzie zaparkować bezpłatnie. Jest to też element, który można podnieść przy negocjacjach. Zwracajcie na to uwagę.
Mam nadzieję, że wskazówki te będą dla Was pomocne. Udanego poszukiwania mieszkania! 🙂