Najwyższy czas dokończyć przygodę z serią Assassin’s Creed. Choć zrobiłem to już dobre parę miesięcy temu, to dopiero teraz znalazłem chwilę, by o tym napisać. Zaznaczam, że nie jest to recenzja, tylko moje luźne odczucia oraz moja subiektywna ocena wspomnianych tytułów. W ogromnym skrócie: nadal uważam trylogię Ezio (czyli Assassin’s...